OK. Jeśli przeczytałeś uważnie to, co napisałem i poważnie odpowiedziałeś sobie na pytania, to stało się coś niesamowitego.

Gdy tak myślałeś o ludziach, którym chcesz POMAGAĆ (nie bój się tego słowa, jest potężne) swoimi usługami i produktami. Gdy tak myślałeś o bliskich, z którymi chcesz mieć FAJNE ŻYCIE.... gdzieś te setki tysięcy złotych i milion netto przestały być ważne. Prawda?

Uwolniłeś się od najgorszego więzienia, w które pakuje nas świat, media i influencerzy. Uwolniłeś się od więzienia mierzenia swojej wartości stanem Twojego posiadania. To jest więzienie, ponieważ NIGDY, PRZENIGDY nie osiągniesz pełnej satysfakcji z życia, jeśli będziesz mierzyć swoją wartość stanem Twojego posiadania.

Równocześnie czasami 1, słownie JEDNA osoba, która Ci podziękuje za "uratowanie życia" (dosłownie lub w przenośni) wystarczy, aby uznać, że Twoje dotychczasowe życie było wartościowe. Gdy tego doświadczysz, zrozumiesz.

Stan posiadania to tylko częściowy miernik jednego z 3 rodzajów sukcesu. Sukcesu finansowego. Częściowy, ponieważ sukces finansowy, który nie jest moralny, prędzej czy później zniszczy albo Twoją psychikę, albo Twoje relacje z bliskimi.

Może jeszcze tego nie czujesz, ale stoisz w ukrytej bramie wielkiego muru. Za plecami jest zgniły, ale grubo pomalowany jaskrawymi kolorami świat więźniów materializmu i powierzchowności. A Ty stoisz w bramie i możesz przejść na drugą stronę. Przed Tobą emocje, doświadczenia i relacje, których po tej zgniłej stronie nie doświadczysz, albo które zignorujesz.

Po tej stronie nadal zarabiamy pieniądze, ale inaczej. Nawet jeśli metody są podobne, to powody i rezultaty są inne. Po tej stronie budujesz coś, co ma wartość w przyszłości, a nie tylko w momencie zakupu. Budujesz coś, co przetrwa Ciebie.

Teraz, dopiero teraz, mogę pomóc Ci zbudować lepszy biznes. Taki który nawet jeśli "agresywnie" sprzedaje, to zostawia za sobą ludzi w lepszym stanie, niż ich zastał - Klientów, Ciebie i Twoich bliskim.

Taki biznes pozwoli Ci prowadzić FAJNE ŻYCIE po tej, lepszej stronie świata i pomagać prowadzić lepsze życie innym ludziom - czasami nadal niestety uwięzionym po drugiej stronie.

Pozwól, że przedstawię Ci moją Akademię...