Strona lądowania, która ponad 10 lat utrzymuje 1 pozycję w Google i generuje tysiące rejestracji [studium przypadku]

poniedziałek, 22 sierpień 16, 23:00

Jest kwiecień 2015 r. Google grozi mi, że jeśli nie zmienię strony, wywalą mnie z indeksu. A ja za nic jej nie chcę zmieniać, bo mam od 10 lat 1 miejsce. Ostatecznie jednak, dzień przed ultimatum wprowadzam żądane zmiany i z niepokojem wgrywam na serwer nową wersję. Mija rok i okazuje się, że zmiana ta spowodowała spadek ruchu i drastyczną zmianę skuteczności strony.

W 2005 r. odkrywam bibliotekę PHP, która pozwala wysyłać maile HTML z załącznikami. Zaczynam się nią bawić i kilka dni później piszę już wielokrotny autoresponder... ale nie tylko dla siebie - dla każdego, kto chce go używać. Za darmo. Gdy skrypt z prostym panelem działa, stawiam banalnie prosty serwis składającą się z 1 strony z bardzo długim artykułem i formularzem rejestracji. Artykuł tłumaczy, czym jest wielokrotny autoresponder - bo wtedy, NIE było żadnego innego narzędzia w j. polskim, które pozwalało uruchomić wielokrotny autoresponder.


Serwis stawiam oczywiście na domenie www.FreeBOT.pl i tytułuję ją: Pierwszy polski, darmowy wielokrotny autoresponder bez reklam.

Pierwszy polski, darmowy wielokrotny autoresponder bez reklam

10 lat miłości Google

Przez kolejne 10 lat (!) strona się nie zmienia. Na serio. Zobacz wersję z 17 kwietnia 2015 r. - jest identyczna poza 2 drobiazgami:
  1. statystyki założonych kont
  2. adres mojej firmy
Dlaczego nie zmieniałem strony? Z 2 powodów:
  1. Udało mi się freebot.pl bardzo dobrze wypozycjonować na ważne dla mnie słowa i Google utrzymywało topowe miejsce przez te wszystkie 10 lat... Po jakimś czasie FreeBOT.pl spadł na 2 miejsce, bo pojawiła się definicja na polskiej Wikipedii, ale potem ponownie ją przeskoczył Puszczenie oczka być może dlatego, że z mojej strony można dowiedzieć się znacznie więcej Puszczenie oczka
  2. Przez te 10 lat od strona ta wygenerowała mi ponad 60 tysięcy rejestracji. 
Tak. Taka prosta strona, ale z dobrą, unikalną treścią i formularzem rejestracji podoba się i Google i odwiedzającym. Jest to alternatywa dla typowej strony squeeze page. Nawet konkurencja bez pytania pożyczała sobie elementy mojej strony Puszczenie oczka. Myślałem o jej optymalizacji, ale szczerze bałem się jej dotykać ze względu na pozycję. 

Zanim przejdę dalej:

Moje sposoby budowania listy, dzięki którym pozyskałem bez inwestycji w reklamę kilkaset tysięcy subskrybentów, którzy samodzielnie zapisali się na te listy omawiam dokładnie w kursie Budowanie Listy, który jest też częścią Akademii CzasNaE-Biznes. Mój biznes istnieje dzięki listom adresowym - nie ma bardziej kosztowo-efektywnego źródła Klientów. NIE MA!

Groźba Google

W kwietniu 2015 r. Google Webmaster Tool wysyła mi groźbę - albo strona freebot.pl będzie responsywna, albo wypada z rankingu. Szczerze nie miałem ochoty ani na zmianę albo na wypadnięcie z rankingu. W sumie nawet nie doczytałem, że chodzi o ranking dla urządzeń mobilnych Puszczenie oczka Ale ostatecznie i tak bym się obawiał, że dostanę też w rankingu dla PC.

Ostatecznie przed samym ultimatum wdrażam responsywny framework pozostawiając stronę właściwie bez zmian.

FreeBOT Wielokrotny autoresponder

Zmiany jednak były

Dla łatwiejszego porównania, wersja zaraz przed (po lewej oczywiście) i zaraz po zmianie:

FreeBOT 2015

Najważniejsza to oczywiście ładniejszy, nowocześniejszy design. Nie piszę "nowoczesny", bo nowoczesny design wygląda inaczej (duże zdjęcia, paralax'y)... i jest często MNIEJ skuteczny.

Wszystkie elementy starej strony pozostały - nawet materiał video z tvn24 z 2005 czy 2006 roku Puszczenie oczka - nie chciałem nic usuwać autentycznie bojąc się o pozycję w Google.

Istotną zmianą jeszcze oczywiście dodanie dużego nagłówka z bardzo widocznymi przyciskami i statystykami serwisu.

Zauważcie, że oryginalny serwis był projektowany na rozdzielczości 800x600px... archaiczne czasy Puszczenie oczka i że w nowym projekcie mniej treści widać na pierwszym ekranie.

Spadek ruchu o 60% i drastyczna zmiana skuteczności

Porównując dzisiaj ruch z 12 miesięcy przed i po zmianie odkryłem, że ruch na stronie o ponad 60%. Co??? Jak to możliwe???

Zapomniałem, że 3 tyg. po zmianie designu przeniosłem panel FreeBOTa pod domenę implebot.net, która jest zabezpieczona certyfikatem SSL. Te 60% spadku to przede wszystkim musi być ubytek ruchu w panelu. Na szczęście Google Analytics pozwala na odfiltrowanie tego ruchu:
  1. w zakładce Zachowanie / Treść serwisu / Wszystkie strony lub Behavior / Site Content / All pages 
  2. kliknąć advanced obok pola na wyszukiwanie z lupką
  3. i dodać [Exclude] [Page] [Begins with] [/panel]
O tak:
Google Analytics Filtrowanie wyników
Już nie 60%, ale nadal Google pokazuje mi duży spadek oglądalności. Dziwnie dużo biorąc pod uwagę fakt, że pozycje nie spadły. Sprawdzam głębiej.

Najpierw chcę zobaczyć źródła ruchu:
  1. klikam Dodatkowy wymiar / Secondary dimension
  2. wybieram Pozyskiwanie / Acqusition i następnie Źródło / Source

Teraz Google pokazuje mi ruch rozbity na wszystkie źródła. Robi się z tego straszny bałagan, więc ograniczam wyniki do samego Google.:
  1. ponownie wybieram advanced obok pola na wyszukiwanie z lupką
  2. klikam Dodaj wymiar albo coś tam (pracuję na wersji angielskiej) / Add a dimension or metric
  3. [Include] [Source] [Begins with] [google]

OK. Ruch z samego Google spadł o 20%. Nadal dziwnie dużo.

Idę więc dalej. Klikam w Google Analytics Dodaj Segment / Add Segment


I wybieram Nowi Użytkownicy / New Users


I już wszystko jasne. Te 20% spadku ruchu to w większości osoby, które z Google wchodziły na stronę główną (ludzie nadal wpisują adres strony w google zamiast w pasku adresu) i klikały w panel. 

Wśród nowych odwiedzających spadek wyniósł tylko 5%. Ufff.

A skuteczność?

Darmowy dostęp wygasł

Reszta jest ograniczona do osób, które mają aktywny dostęp do:

lub

lub

Zaloguj się, jeśli już go masz

 

Newsletter

Newsletter CzasNaE-Biznes

Cotygodniowa dawka darmowych artykułów od Piotra Majewskiego - ojca chrzestnego polskiego małego e-biznesu...

Dołącz do 98 344 czytelników