O co spytałbyś inwestora, gdyby nie było ryzyka spalenia kontaktu?

piątek, 25 wrzesień 15, 14:25

Z przedsiębiorcami i inwestorami jest tak, jak z chłopakami i dziewczynami w szkole. Chłopakom strasznie zależy na dziewczynach, ale boją się podejść, żeby nie spalić szansy. Dziewczyny chcą, aby chłopaki do nich śmiało podchodzili, ale nie mogę się z tym zdradzić, żeby nie przyciągnąć byle kogo.

Jeśli jesteś przedsiębiorcą, któremu przydałoby się kilkaset tysięcy albo więcej na rozwój firmy, ale nie trzaskasz pitchy przez sen*, to przybywam z pomocą.

* po polsku: nie masz doświadczenia w rozmowach z inwestorami Puszczenie oczka

Pomyśl, że jesteś przez 30-40 minut sam na sam z zespołem inwestycyjnym funduszu, którego team jest odpowiedzialny za ogromne sukcesy w Polskim internecie, a fundusz inwestuje w male firmy - szczególnie w przedsiebiorcow z doswiadczeniem. Możesz spytać o co chcesz bez ryzyka, że głupim pytaniem zamkniesz sobie drogę do inwestycji.

O co spytasz? Najlepsze pytania zadam, a odpowiedzi usłyszycie już w październiku. Możecie spodziewać się porządnych odpowiedzi.
Komentarze (1)
Newsletter

Newsletter CzasNaE-Biznes

Cotygodniowa dawka darmowych artykułów od Piotra Majewskiego - ojca chrzestnego polskiego małego e-biznesu...

Dołącz do 98 322 czytelników